MP3JOSS

sanah, Sobel - Dwoje ludzieńków (B. Leśmian)

sanah, Sobel - Dwoje ludzieńków (B. Leśmian)

Choose Download Format

Download MP3 Download MP4

Details

Titlesanah, Sobel - Dwoje ludzieńków (B. Leśmian)
Authorsanah
Duration4:30
File FormatMP3 / MP4
Original URL https://youtube.com/watch?v=uHZO0TOc5Tk

Description

Muzyka: sanah, Thomas Leithead-Docherty
Słowa: Bolesław Leśmian
Produkcja: Tom Martin
Miks, mastering: Millennium Mixing

Scenariusz: Zuzanna Irena Grabowska, Alan Kępski
Reżyseria: Alan Kępski
Ujecia Lotnicze:
Pilot: Paweł Sudoł
Współpraca: Filip Jurzyk

Gaffer: Damian Maleszewski
Spark: Dominik Wrzos
Konsola: Hubert Brzostek
Stylizacje (sanah): Katarzyna Sawnor
Charakteryzacja (sanah): Weronika Wróblewska
Rekwizyty: Klaudyna Moskal
Efekty specjalne: FXB
Koordynacja: Janusz Bykowski, Jacek Bykowski
Lokacje: Jacek Sadokierski
Kierownik produkcji: Nina Krol
Fotosy: Monika Sadłos
Dyżur: Premium Film Daniel Stępiński
Dyżurni: Łukasz Zygmunt, Krzysiek Miętus
Post producer: Jakub Pięta
Post supervisor: Jędrzej Sosnowik

P+C 2025 Magic Records
Publishing: Magic Guesstimate sanah Publishing (MGS Publishing)
Management: Active Rights Management / m.kaminska@magicrecords.pl
Project manager: Magic Records / e.pietka@magicrecords.pl
Booking: Active Rights Management / m.dziolak@magicrecords.pl

IG: https://www.instagram.com/sanahmusic/
FB: https://www.facebook.com/sanahmusic/

Tekst:
Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie,
O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie.

Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania
Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania.

Nie widzieli się długo z czyjeś woli i winy,
A czas ciągle upływał - bezpowrotny, jedyny.

A gdy zeszli się, dłonie wyciągając po kwiecie,
Zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!

Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie,
I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!

Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą,
Ale miłość umarła, już miłości nie było.

I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga,
By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga.

Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata,
By powrócić na ziemię - lecz nie było już świata.

Pod jaworem - dwa łóżka, pod jaworem - dwa cienie,
Pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie.

I pomarli oboje bez pieszczoty, bez grzechu,
Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu.

Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie,
I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie!

Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą,
Ale miłość umarła, już miłości nie było.

I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga,
By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga.

Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata,
By powrócić na ziemię - lecz nie było już świata.

🎧 Just For You

🎵 We Found Love - Rihanna Feat. Calvin… 🎵 Not Like Us - Kendrick Lamar 🎵 Love Somebody - Morgan Wallen 🎵 Ordinary - Alex Warren 🎵 Moves Like Jagger - Maroon 5 Feat… 🎵 Somebody That I Used To Know - Gotye… 🎵 Sexy And I Know It - Lmfao 🎵 Giddy Up, Gorgeous - Tanner Adell 🎵 Daisies - Justin Bieber 🎵 That's So True - Gracie Abrams 🎵 Azizam - Ed Sheeran 🎵 Sex On Fire - Kings Of Leon